Są trendy, które nigdy nie umierają. Są też gwiazdy światowej klasy, które dyktować je będą nawet po śmierci. Z pewnością należy do nich Brigitte Bardot, francuska modelka i aktorka, a przede wszystkim jedna z największych seksbomb w historii światowego kina. Elementem jej wizerunku, który z pewnością zostanie zapamiętany i naśladowany przez długie lata, są jej włosy. Rozpuszczone, lub lekko podpięte z tyłu głowy. Zawsze mocno wytapirowane i uniesione. Zdecydowanie powracają do mody tego lata!
Amerykańskie gwiazdy przejęły owy sposób czesania i wykorzystują go na czerwonym dywanie. Typową fryzurę w stylu Brigitte zafundowała sobie Drew Barrymore, która natapirowane włosy pozostawiła w lekkim nieładzie. Bardziej ujarzmioną wersję tej fryzury, całkowicie upiętą z tyłu zaprezentowała aktorka Sienna Miller. Obok widzimy nieco inną odmianę tego samego upięcia.
Jak to zrobić? Nie ma w tym nic trudnego. Po umyciu włosów wetrzyj w nie kosmetyk, który doda im objętości. Może być to pianka, spray lun po prostu odżywka, znajdziecie ich mnóstwo w każdej drogerii. Następnie rozpocznij suszenie – najpierw z głową pochyloną ku dołowi, następnie – nawijając pasma włosów na grubą szczotkę, rozpoczynając od nasady. W ten sposób włosy będą uniesione i puszyste. Po wysuszeniu podtapiruj górną część włosów, a następnie zbierz je na wysokości uszu i podepnij z tyłu, pozostawiając górę delikatnie uniesioną. Całość fryzury utrwal lakierem do włosów.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.