Kiedy Rihanna kilka lat temu ścięła długie włosy na tzw. „boba”, kobiety na całym świecie oszalały na pukcie tej fryzury. W jej ślad szybko poszła Victoria Beckham oraz wiele innych celebrytek. Mało kto zaś wie, że fryzura ta ma bardzo długą historię i wcale nie została wymyślona przez obecnych fryzjerów. Już w 1909 roku Antoine de Paris, słynny fryzjer, obciął w ten sposób jedną ze sławnych wtedy aktorek. Niby prosty, a jednak fantazyjny bob rozpoczął swoją karierię. W latach 60-tych fryzura ta była kojarzona głównie z modelkami, a to za zasługą Twiggy, która wprost ubóstwiała boba. A dziś? Asymetryczna fryzura nadal jest w modzie i wybierając ją, macie 100letnie potwierdzenie, że wasz wybór jest trafny,
Charakterystyczną cechą boba jest krótszy tył i dłuższy przód. Wtedy włosy pięknie okalają Twoją twarz, zaś z tyłu są leciutkie i zwiewne, co nadaje włosom objętości. Jak widać powyżej rodzajów jest wiele. Włosy mogą sięgać do ramion, tak jak w przypadky Rihanny. Okalają wtedy twarz i optycznie ją wydłużają. Victoria zdecydowała się na odważne cięcie – bardzo skróciła tył, zaś przód pozostawiła długi. Pamietajcie, że w tej opcji nie ma już mowy o kucyku, więc liczcie się z wcześniejszą pobudką co rano. Bob Katie Criuse również wiąże się z wygładzaniem i modelowaniem. Jakąkolwiek z fryzurek wybierzecie pamiętajcie, że wymaga ona zdrowych i lśniących włosów. Dlatego wybierzcie długość, która pozwoli na pozbycie się zniszczonych końcówek oraz koniecznie zaopatrzcie się w wygładzający jedwab.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.